Skip to main content

Rynek prac w Polsce przeżywa od jakiegoś czasu zmiany, które śmiało można zacząć nazywać rewolucyjnymi. W Polsce brakuje specjalistów. I nie mówimy tylko o wysoko wykwalifikowanych informatykach, programistach i inżynierach, chodzi o wyszkolonych pracowników fizycznych i biurowych, którzy de facto odpowiadają za lwią część zysków firm.

Jeśli przyjrzymy się ogółowi rynku braki te okażą się na tyle odczuwalne, że każdy przedsiębiorca powinien bardzo poważnie zastanowić się na ile jego własny biznes może ucierpieć z podobnego powodu.

Sytuacja według badających dane rynkowe ulegnie dalszemu pogorszeniu ze względu na otwarcie rynku niemieckiego na pracowników z Ukrainy, oraz postępujące starzenie się Polskiego społeczeństwa.

W jaki sposób możemy bronić swój biznes przed ta ponurą wizją? Czy jesteśmy gotowi na uszczuplenie miesięcznych zysków i w jakim stopniu?

Wiadomym jest, że znalezienie rąk do pracy w sytuacji w której pracownik przebiera w ofertach to zadanie karkołomne, jeśli jednak pracują u nas osoby wartościowe, warto zastanowić się nad zwiększeniem komfortu ich pracy i wydajności przez odpowiedni dobór oprogramowania ERP.

System informatyczny jest w XXI wieku sercem każdej firmy, jego odpowiednie wykorzystanie może zamortyzować negatywne skutki braków kadrowych.

Zaplanowane i nadzorowane przez system zarządzanie obiegiem dokumentów w firmie znacząco obniży czas potrzebny na niezbędną biurokrację. Cześć procesów, na przykład generowanie faktur cyklicznych czy ich wysyłka do klientów w formie elektronicznej, można zautomatyzować. Automatyzacja będzie też niezwykle pomocna w kwestii kontroli płatności i wymiany danych o przelewach z platformą banku – wykonywanie tych zadań „na piechotę” zabiera wiele cennego czasu i niesie ryzyko błędu jeśli operacji jest dużo, człowiek jest tylko człowiekiem.

Procesy magazynowe związane z nadzorem minimalnego stanu towarów i tworzenie zamówień do dostawców również mogą zostać zautomatyzowane, podobnie jak kolekcja informacji w działach produkcyjnych i logistycznych firmy. Zaoszczędzony czas będzie można wykorzystać przy rzeczywistym wykonywaniu elementów czy ich relokacji.

Jest rzeczą oczywistą, że zakup i wdrożenie systemu niesie za sobą koszt, istnieje jednak spora szansa na to że jeśli nie zdecydujemy się zapłacić teraz, w przyszłości rachunek będzie znacznie wyższy i dużo cięższy do uregulowania.

Przysłowie „jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz” jest tutaj w stu procentach trafione. Trzeba reagować zdecydowanie, żeby nie obudzić się w rzeczywistości, w której nie chcieliśmy się znaleźć, na przykład takiej w której nie mamy już firmy…

Żeby nie kończyć bardzo mrocznie – każdy kto zgłosi się do Polkas może liczyć na 100% wsparcia w czasie i po wdrożeniu systemu. Jesteśmy bardzo dobrzy w „ścieleniu” i dostępni mailowo na erp@polkas.pl i telefonicznie pod numerem 12 634 05 44.